to jedno zdjęcie, w całości zrobione w aparacie, w jednym naświetleniu. Nic nie robiłam w fotoszopie (nie mam nawet), a mój aparat nie umie składać podwójnych ekspozycji. Fotografowałam ze statywu i często z szarym filtrem, bo potrzebny mi czas to ok 20-30 s.
Dzięki!
Ojej, ale jak to jest możliwe, że sylwetka w ogóle nie jest poruszona, a jednocześnie przezroczysta? Rozumiem, że jakoś musiała wejść w kadr, tudzież z niego uciec?
Rewelacja :)
najlepiej wskoczyć, albo wbiec… dlatego aż 30s, przy krótszym czasie sylwetka się rozmazuje. Eksperymentowałam też z uciekaniem, ale wskakiwanie wychodzi mi lepiej. To generalnie doskonały sposób na rozgrzewkę. Wstajesz rano, rozpalasz palniczek, na namiocie prześliczny szron… wystarczy wbiec sobie w kadr kilka razy i od razu robi się ciepło, w międzyczasie ugotuje się herbata. Jestem coraz lepiej zorganizowana :)
Aż mnie ciarki przeszły! Duchy gór, cudowne! Jak robi się takie zdjęcia? Czy to są nałożone na siebie dwa ujęcia, ze statywu?
Magia :)
to jedno zdjęcie, w całości zrobione w aparacie, w jednym naświetleniu. Nic nie robiłam w fotoszopie (nie mam nawet), a mój aparat nie umie składać podwójnych ekspozycji. Fotografowałam ze statywu i często z szarym filtrem, bo potrzebny mi czas to ok 20-30 s.
Dzięki!
Ojej, ale jak to jest możliwe, że sylwetka w ogóle nie jest poruszona, a jednocześnie przezroczysta? Rozumiem, że jakoś musiała wejść w kadr, tudzież z niego uciec?
Rewelacja :)
najlepiej wskoczyć, albo wbiec… dlatego aż 30s, przy krótszym czasie sylwetka się rozmazuje. Eksperymentowałam też z uciekaniem, ale wskakiwanie wychodzi mi lepiej. To generalnie doskonały sposób na rozgrzewkę. Wstajesz rano, rozpalasz palniczek, na namiocie prześliczny szron… wystarczy wbiec sobie w kadr kilka razy i od razu robi się ciepło, w międzyczasie ugotuje się herbata. Jestem coraz lepiej zorganizowana :)
Świetna seria, nastrojowa i refleksyjna.
Dzięki
Genialne:)
cieszę, się, że się podoba :)